Tłumaczenia pisemne.
Jednym z naszych klientów jest firma zajmująca się wynajmem nieruchomości na terenie Niemiec. Jakiś czas temu doszło do nieprzyjemnej sytuacji, w związku z którą agencja zwróciła się do nas z prośbą o tłumaczenie. Pismo, które otrzymałyśmy, było ostatecznym ostrzeżeniem skierowanym do najemcy. Po zapoznaniu się z jego treścią dowiedziałyśmy się, że Polak wynajmujący mieszkanie od naszego klienta nie wywiązał się ze swoich obowiązków jako lokator i pod wpływem alkoholu dokonał zniszczeń w jednym z pomieszczeń. Wykonałyśmy przekład upomnienia skierowanego do najemcy i jakie było nasze zaskoczenie, gdy na końcu pisma zamiast standardowego „Mit freundlichen Grüßen” (z serdecznymi pozdrowieniami) znalazło się „Mit feindlichen Grüßen” (z wrogimi pozdrowieniami). Intuicja nakazywałaby potraktować ten zapis jako literówkę, oczywisty błąd, dla nas sprawa nie była jednak tak oczywista. W sytuacji gdy niejeden tłumacz nie drążyłby dalej i dostosował tekst do ogólnie przyjętych norm, my postanowiłyśmy podejść do sprawy z pełnym profesjonalizmem i zaangażowaniem i… działać. Skontaktowałyśmy się z klientem, by omówić ten fragment – okazało się, że zgodnie z tonem pisma pozdrowienia skierowane do lokatora, co jest niezwykle rzadkie, były pozdrowieniami wrogimi. Okazało się, że nasza czujność była istotna – udało nam się przekazać intencje piszącego i dzięki temu surowe ostrzeżenie nie zakończyło się serdecznymi pozdrowieniami.
NIUANS. Bo każde słowo się liczy.